Akryl – największy grzech branży tekstylnej

Akryl to jeden z najbardziej popularnych surowców wykorzystywanych w przemyśle odzieżowym i tekstylnym. Szczególnie często używany w kolekcjach jesienno-zimowych. Gdy robi się trochę chłodniej jak najszybciej chcemy wyciągnąć z szafy najgrubszy nasz sweter lub zaopatrzyć się w coś nowego, co na pewno nada się na mrozy! Niestety często się przekonujemy, że to co wygląda ciepłe wcale nas nie grzeje. Właśnie dlatego postanowiliśmy was ochronić nie tylko od zimna ale i od przepłacania za sztuczne surowce. Syntetyczne tkaniny niestety wcale nie grzeją i często nadają się tylko na jeden sezon.

Zatem zacznijmy od zalet – dlaczego akryl jest tak popularny?

Przede wszystkim jedną z głównych zalet jest cena, która ze względu na masową produkcję jest naprawdę przystępna. Chyba że mówimy o produktach nabytych nie w sieciówkach tylko w markowych sklepach. Tam za odzież ze sztucznych materiałów możemy zapłacić nawet więcej niż za wełnę. Akryl charakteryzuje się wysoką sprężystością, a więc się nie gniecie i nie odkształca. A pielęgnacja rzeczy wykonanych z akrylu jest naprawdę łatwa. 

Ciemna strona akrylu

Natomiast materiały sztucznego pochodzenia mają też swoje wady, jak brak przewiewności oraz właściwości termoizolacyjnych i higroskopijnych. Jako że akryl nie oddycha możemy się liczyć z przegrzaniem, poceniem się czy nieprzyjemnym zapachem, który nie jest wchłaniany tak jak w przypadku wełny.  A w dodatku akryl jest materiałem łatwopalnym tak jak każdy inny plastik. Niestety często jakość tych produktów jest adekwatna do ceny i nowy produkt szybko się zmechaci i straci swój wygląd. Natomiast mechacenia na akrylu nie pozbędziemy się zwykłą szczotką do włosów tak jak w przypadku wełny. Zmechacony akryl w praktyce jest do wyrzucenia. 

Warto też wspomnieć o bardzo negatywnym wpływie akrylu na środowisko ale temu tematowi poświęcimy cały oddzielny artykuł na naszym blogu 🙂

Jednak akryle nadal cieszą się dużą popularnością, a wełna często nas odstrasza swą ceną i przekonaniem, że “gryzie”.

Co tak naprawdę uchroni nas od zimna? 

Musimy pamiętać, że przetwórstwo wełny zostało znacznie udoskonalone i to co pamiętamy z dzieciństwa o “gryzących” wełnianych ubraniach to przeszłość. Obecnie częściej używa się innych, bardziej delikatnych gatunków wełny takich jak np. wełna z merynosów nowozelandzkich. Ubrania i koce wykonane z wełny nie tylko będą służyły nam dłużej niż jeden sezon, a także sprawią, że będziemy czuli się w nich niezwykle komfortowo. Pamiętajcie, że sweter czy szalik nie tylko powinien ładnie wyglądać ale także dbać o odpowiednią wentylację naszego ciała. Chronić nas od zimna i od przegrzania, gdy jesteśmy w pomieszczeniu i od wiatru na zewnątrz. Tych wszystkich zadań z pewnością nie spełni żaden sweter czy szalik wykonany z akrylu.

PS: czasami się jednak zdarza, że musimy kupić jakieś ubranie wykonane z akrylu gdyż nie możemy znaleźć czegoś w tym samym kolorze ale wykonane z lepszego materiału. W takiej sytuacji nie warto dopłacać za ubrania wykonane z mieszanek takich jak: 70% akryl; 15% poliester; 13% wełna: 2% kaszmir. Taki udział tkanin naturalnych nie będzie miał żadnego wpływu na jakość i termoizolacyjność. Niestety często tylko udaje produkt lepszy jakościowo co pozwala na podniesienie jego ceny.