Harris Tweed i tradycyjne śpiewy podczas produkcji tkaniny

Harris Tweed jest to niezwykła wełniana tkanina o ciekawym sposobie tkania. O procesie produkcji lub zaletach tweedu możecie przeczytać w naszych poprzednich wpisach:  Harris Tweed – tkanina ze skalistych wzgórz lub Trzy powody dlaczego warto wybrać Harris Tweed. Natomiast chcielibyśmy przybliżyć bardzo ciekawą tradycję połączoną z tkactwem w Szkocji, która nie jest już praktykowana i zapada w niepamięć. Zapraszamy na tą ciekawą melodyjną przygodę, zwaną „Waulking the Tweed”.

Waulking the Tweed co to oznacza?

Waulking, w polskim tłumaczeniu „folowanie”, oznacza obróbkę dzianiny. Jest to jedna z istotniejszych części produkcji wełnianych tkanin, która wcześniej była wykonywana ręcznie. Proces miał na celu przede wszystkim oczyszczenie wełny z zabrudzeń i lanoliny. Jednocześnie nadaje tkaninie puszystości, zwiększa wodoodporność i zagęszcza strukturę włókna. Ze względu na wysokie koszty transportu na szkockich wyspach proces folowania ręcznie wykonywano aż do dwudziestego wieku.

Jak miło spędzić czas przy pracy?

“Rozmasowywanie wełny” było dość czasochłonnym i niełatwym zajęciem, dlatego kobiety aby umilić sobie czas – śpiewały. Pomagało to zapomnieć o bolących dłoniach i nadać jeden ton, pod który wszystkie kobiety jednocześnie rozmasowywały wełnę. „Waulking Songs” miały charakterystyczny rytm, a tekst był zazwyczaj improwizowany o naprawdę przeróżnej tematyce. Pieśni o miłości, historycznych wydarzeniach i postaciach, o legendach ale też o codzienności i zwyczajnych przeżyciach. Wszystkie śpiewy oczywiście odbywały się w języku gaelickim.

Mocz – jako główny element procesu

Tradycyjnie podczas folowania (rozmasowywania wełny) używano moczu. Nie był to świeży mocz, ponieważ taki jest zbyt intensywny w zapachu, lecz przygotowywany był zawczasu. Dzisiaj, w celu odtworzenia tradycji raczej używa się wody. Poniżej wklejamy ujęcie z filmu „The Western Isles” z 1941, który po krótce przedstawia folowanie tweedu. Jeżeli oglądaliście serial Outlander, pewnie pamiętacie scenę, z główną bohaterką Claire, która też uczestniczyła w procesie „rozmasowywania wełny”.

Miłego oglądania i słuchania 😊